prawa Murphy’ego czyli to co wyniosła kadra z obozu

Harcerze pewnie nie zdają sobie sprawy, jak bardzo istotnym elementem pracy kadry na obozie każdego dnia jest rada, która odbywa się zaraz po ogłoszeniu ciszy nocnej, nierzadko ją lekko naruszając niestety. Jednym z owoców tych spotkań na tegorocznym obozie było wyselekcjonowane na bazie bieżących doświadczeń adekwatnych praw Murphy’ego (czyli zbioru prawideł tyczących się organizacji czegokolwiek).

Oto rezultat tej selekcji (na wspomnienie i utrwalenie!): kolejność chronologiczna,

1. Jeżeli coś może się nie udać – nie uda się na pewno. (zastanawianie się jak można się było lepiej przygotować na deszcz na kwaterce)
2. Wszystko zabiera znacznie więcej czasu, niż by się wydawało. (przeciągająca się kwaterka)
3. Nie ma czegoś takiego jak bezpłatny obiad. („zagubiony” podwieczorek)
-. Jeżeli masz obóz daleko od stanicy, wal w śpiwór.
4. Jeśli jakaś praca została od początku źle zrobiona, wszelkie usiłowania jej poprawienia jeszcze ją pogorszą. (niechcące się rozpalić ognisko)
5. Jeżeli wydaje ci się, że już gorzej być nie może – na pewno będzie!
6. Każdy rozkaz, który może zostać źle zrozumiany, zostanie źle zrozumiany.
7. Zawodowcy są przewidywalni – strzeż się amatorów. (zastanawiając się jak pójdzie nocna impreza na orientację)
8. Jeżeli natarcie posuwa się bez przeszkód – właśnie wchodzisz w pułapkę.
9. Cokolwiek robisz, zawsze możesz dostać kulkę – nawet gdy nie robisz nic.
10A. W każdej organizacji jest jedna osoba, która wie o co chodzi – należy ją natychmiast wyrzucić.
10B. Kiedy nie ma potrzeby podejmowania decyzji, jest potrzeba nie podejmowania decyzji. (dyskusja nt. przyszłości)
11. Czas trwania posiedzenie wzrasta do kwadratu liczby osób na nim obecnych. (po wyjeździe Sonii)
12. Ataku należy się oczekiwać w następujących sytuacjach: – kiedy jest się ugotowanym; – kiedy jest się nieprzygotowanym.
13. Wcześniej czy później i tak musi nastąpić najgorszy z możliwych splotów okoliczności. (po utopieniu aparatu)
14. Jeżeli nie masz nic do stracenia – odpręż się! (ostatnia obozowa noc)