TRADYCJE NASZEGO ŚRODOWISKA
11 PDH "Turystyczna", 36 PDZ "Mali Przyrodnicy" i HKT "Trakt":
VII 1984 - XII 1985

W latach 1982-1987 przy Szkole Podstawowej nr 20 na Os. Rzeczypospolitej w Poznaniu działały tylko dwie podstawowe jednostki organizacyje ZHP: 11 Poznańska Drużyna Harcerska "Turystyczna" i 36 Poznańska Drużyna Zuchów "Mali Przyrodnicy". W 1984 powstał też Harcerski Klub Turystyczny "Trakt" który formalnie był jednostką organizacyjną PTTK a nie ZHP, zaś de facto odgrywał rolę związku drużyn lub międzyszkolnego szczepu. Działalność środowiska harcerskiego SP-20 była bardzo mocno ukierunkowana na turystykę. W tym czasie jednak dokonały się też inne przemiany zapoczątkowana została praca zastępami, nawiązane zostały kontakty ze środowiskami spoza Hufca Poznań-Nowe Miasto, w tym z "podziemnym" Duszpasterstwem Harcerek i Harcerzy Grodu Przemysława.

Działalność HKT "Trakt" jest szczegółowo opisana na witrynie internetowej Komisji Historycznej Hufca Poznań-Nowe Miasto. Tu podajemy tylko wybrane informacje, dotyczące udziału środowiska harcerskiego SP-20 (11 PDH i 36 PDZ) w działalności Klubu.

1 IX 1984 - rozpoczęła się działalność zastępu "Szarotki",kierowanego przez pwd. Dorotę Dziamską, i złożonego z ex-zuchenek z 36 PDZ. Był to zastęp o bardzo wysokim poziomie pracy i spoistości, od początku pomyślany też jako kuźnia przyszłej kadry, zwłaszcza dla drużyn zuchowych. Rzeczywiście wiele harcerek które było w tym zastępie, bardzo mocno zaangażowało się później w pracę harcerską, było w późniejszych latach zastępowymi, przybocznymi i drużynowymi. „Szarotki” od początku były częściowo poza 11 PDH – miały inny kolor chust (szary, nie zielony).

Wspomnienia - ALICJA (2005): Zaczęło się od tego, że ja i Kasia Świętek po zakończeniu 4 klasy przechodziłyśmy z zuchów do harcerzy. Dołączono nas do 11 PDH, pojechałyśmy na obóz w Imiołkach i tam miałyśmy Przyrzeczenie Harcerskie. Po obozie powstał zastęp „Szarotek”, który zaczęła prowadzić Dorota, pojawiało się coraz więcej harcerek. Dorota była dla nas wówczas absolutnym autorytetem i wzorem pod każdym względem. Imponowała właściwie wszystkim – świetnie grała na gitarze, sama układała piosenki, dużo jeździła w góry, znała dużo ludzi i środowisk, miała mnóstwo pomysłów. Była nietuzinkową osobowością. Traktowała nas poważnie, potrafiła rozpoznać nasze osobowości i predyspozycje każdej z nas, a jednocześnie zachowywała pewien dystans, nie spoufalając się z nami. To nie była żadna „zabawa w harcerstwo” tylko poważne kształtowanie postaw i charakterów.

Wspomnienia - DOROTA (2005): Drużyna zuchowa była coraz większa, w pewnym momencie liczyła 36 zuchów, tak jak numer! Gdzieś te zuchy musiały iść po przejściu w wiek harcerski. Z chłopakami nie było problemu – szli do 11 PDH, ale dziewczyny się nie zawsze dobrze tam czuły, sporo się wykruszało, poza tym nie wszystkim odpowiadał program nastawiony głównie na turystykę. Powstały więc „Szarotki” jako zastęp w Jedenastce, czy przy Jedenastce, ale z wyraźną odrębnością.

14 IX 1984 - na okres urlopu instruktorskiego dh. Ptaszyńskiego p.o. drużynowego 11 PDH "Turystyczna" został dh. Marek Stawski. W roku 1984/1985 zastępy w zasadzie nie funkcjonowały, znów odbywały się zbiórki całej drużyny, z jednym wyjątkiem zastępu "Szarotek".

22-23 IX 1984 – drużyny zrzeszone w HKT „Trakt” w liczbie 200 uczestników brały udział w rajdzie „RAJMOS 84” do Kościana. "Rajmos" (skrót od Rajd Mieszkańców Osiedli Spółdzielczych) był wówczas "flagową", największą imprezą turystyczną organizowaną przez Oddział PTTK "Rataje".

14 X 1984 - odbyła się wycieczka zuchowa "Zuchowy Start" do Zaniemyśla zorganizowana przez Komendę Chorągwi Poznańskiej ZHP i Sekcję Zuchową HKT "Trakt" - 40 uczestników.

30 III 1985 – drużyny zrzeszone w HKT „Trakt” w liczbie 234 osób brały udział w Rajdzie „Topienie Marzanny” do Puszczykówka zorganizowanym przez Oddział PTTK "Rataje".
Z kroniki HKT "Trakt": Dzisiejszy dzień przywitał nas niestety deszczem. Mimo tego w rajdzie wzięło udział wielu harcerzy i zuchów. Zuchy zwiedziły Muzeum Przyrodnicze a harcerzy spotkały ciekawe przygody. Około godziny 12 zuchy i harcerze dotarli do mety rajdu, która znajdowała się przy moście niedaleko Puszczykówka. Czekała na nas pyszna grochówka i konkurs na najładniejszą Marzannę. Było ich bardzo dużo, niektóre nie wytrzymały trudów podróży, ale to przecież nie jest najważniejsze. Wracaliśmy do Poznania uśmiechnięci i przekonani, że zima już do nas nie wróci!

20 IV 1985 - drużyny zrzeszone w HKT „Trakt” (150 uczestników) brały udział w Rajdzie „Wiosna 85" (organizator: Koło "Trzynastka" Oddziału PTTK "Rataje").

11 V 1985 - drużyny zrzeszone w HKT „Trakt” (120 uczestników) brały udział w X Jubileuszowym Rajdzie Zwycięstwa z metą w jednostce wojskowej na Piotrowie (organizator: Oddział PTTK "Rataje", ZBOWID i dom kultury "Trojka").

1 VI 1985 - drużyny zuchowe HKT "Trakt" uczestniczyły w Rajdzie Dziecięcym po osiedlach ratajskich w Poznaniu - trasa od Mostu Marchlewskiego (obecnie Królowej Jadwigi) do domu kultury "Orle Gniazdo" na Os. Lecha. Organizatorem imprezy było Koło "Trzynastka" Oddziału PTTK "Rataje".
Z kroniki HKT "Trakt": Niestety na tym rajdzie pogoda nie dopisała. Deszcz lał się strumieniami. Wszyscy mocno przemoczeni udaliśmy się ze „startu” do Domu Kultury. Po małym „słodkim” posiłku rozpoczęły się konkursy. Wszystkie zuchy bawiły się doskonale. Sala rozbrzmiewała wciąż śmiechem i głośnym dopingiem dla zmagających się drużyn. Impreza zakończyła się o godzinie 12.30. Każdy z zuchów opuszczał Dom Kultury z jakimś małym drobiazgiem w ręce. Deszcz padał cały czas naszej zabawy ale przecież zuch jest zawsze uśmiechnięty tym bardziej kiedy ma dach nad głową. Impreza udała się znakomicie. Wszyscy wracali z niej w doskonałych humorach.

15-16 VI 1985 – drużyny zrzeszone w HKT „Trakt”, w liczbie 100 uczestników, brały udział w X Rajdzie „Witamy Wakacje” (organizator: Klub PTTK "Rajdowiec") do Dolska.

Lato 1985 - 36 PDZ "Mali Przyrodnicy" brała udział w obozie zuchowym Hufca Poznań-Wilda w Łopuchowie.

Wspomnienia - MARZENA (2005): Zuchem w „Małych Przyrodnikach” byłam od I lub II klasy, już dokładnie nie pamiętam. Wtedy nie było jeszcze Szczepu „Leśni” ani „Orejany”, oprócz zuchów była tylko Jedenastka i „Trakt”. W drużynie zuchowej prowadzonej przez Dorotę bardzo mi się podobało. Byłam na trzech obozach zuchowych. Pierwszy – chyba w 1982 – nie miał jeszcze wyrazistej fabuły i byłyśmy tam połączone z innymi drużynami zuchowymi. Zdobywaliśmy sprawności „Słowianina”, „Stasia i Nel” oraz chyba jeszcze jakąś. Już wtedy mi się bardzo podobało, a co dopiero na kolejnych obozach, które były jeszcze lepsze! Rok później były Imiołki – ten obóz niezbyt dobrze pamiętam. No i w 1984: Kowanówko. To był pierwszy obóz zuchowy pod namiotami, pierwszy na którym były codziennie ogniska i przez cały czas była jedna fabuła – z dobywaliśmy sprawności „Sindbad Żeglarz” i „Pippi Langstrumpf” związane z podróżami po morzach. Ten obóz był zawsze dla mnie później wzorcem, sama starałam się później jako drużynowa zuchowa robić obozy na co najmniej takim samym poziomie.

Wspomnienia - DOROTA (2005): Pierwszą próbą zrobienia kolonii zuchowej poza Imiołkami była kolonia w Łopuchowie w 1985 roku. Zorganizował ją Hufiec Wilda, ja byłam zastępcą komendanta do spraw programowych. W kadrze była też pwd. Ewa Dettlaff z Wildy, zajmująca się NS-ami. „Mali Przyrodnicy” byli tam jedyną gromadą zuchową która normalnie w takim składzie pracowała przez rok, cała reszta była to zbieranina z różnych gromad oraz „cywilów”.

4-17 VIII 1985 - odbył się pierwszy samodzielny obóz wędrowny HKT "Trakt": "ZIEMIA KŁODZKA 85". Komendantem był phm. Tomasz Ptaszyński, uczestników 22. Formalnie był to obóz 11 PDH, jednak z 11 PDH poza dh. Ptaszyńskim był tylko dh. Mariusz Jóźwiak.

20-22 IX 1985 – drużyny zrzeszone w HKT „Trakt” w liczbie 200 uczestników, w tym 11 PDH, brały udział w rajdzie „Rajmos 85” z metą w Poznaniu.

13 X 1985 - odbyła się wycieczka zuchowa "Zuchowy Start" zorganizowana przez Komendę Chorągwi Poznańskiej ZHP i Sekcję Zuchową HKT "Trakt" - 53 uczestników.

2 XII 1985 - na funkcję drużynowego 11 PDH wrócił phm. Tomasz Ptaszyński.

16 XII 1985 - rozkazem drużynowego została zatwierdzona nowa struktura 11 PDH z 3 zastępami: "Szarotki", "Świstaki" (zastępowy pwd. Waldemar Ratajczak, potem pwd. Jacek Śmigaj) oraz "Żbiki" (wkrótce przemianowane na "Kobuzy" - zastępowy pwd. Mariusz Jóźwiak).

W tych latach żywe były idee zapoczątkowane w latach 1980-1982 przez KIHAM. Instruktorzy wywodzący się z KIHAM zajmowali opozycyjne stanowisko wobec oficjalnej linii władz ZHP. Polegało to na niezgodzie wobec etatyzacji i biurokratyzacji ZHP, na dążeniu do organizowania samodzielnych obozów, na stosowaniu tradycyjnego, przedwojennego Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego („Bogu i Polsce”) zamiast oficjalnego („Tobie Ojczyzno i sprawie socjalizmu”). Polegało to także na szukaniu porozumienia z podobnie myślącymi środowiskami, na odkrywaniu i przybliżaniu przemilczanych dotąd kart z historii Polski, takich jak rok 1918, Druga Rzeczpospolita, Armia Krajowa, Katyń. Polegało wreszcie na dążeniu do wolności wyznania – aby na obozach harcerze mogli chodzić otwarcie i w mundurach do kościoła. Podczas pielgrzymek Jana Pawła II do Polski środowiska kihamowskie organizowały niezależną od władz państwowych i władz ZHP służbę porządkową i sanitarną, zwaną „Białą Służbą”. Instruktorzy kihamowscy walczyli też o całkowite przestrzeganie 10 Punktu Prawa Harcerskiego, do którego komunistyczny aparat ZHP miał bardzo „liberalne” podejście.

W 1985 r. środowisko 11 PDH i 36 PDZ stało się „politycznie podejrzane”. Harcówka w SP-20 została przetrząśnięta przez Służbę Bezpieczeństwa. Protokół z posiedzenia Komendy Hufca w dniu 11 XI 1985 odnotowuje m.in., że:

Sprawę dh. phm. Doroty Dziamskiej omówiono w związku z wizytacją harcówki w 20 Szkole Podstawowej, podczas której stwierdzono wywieszenie przedwojennego nieobowiązujacego w związku prawa harcerskiego. Druhna brała również udział w pseudo harcerskiej plelgrzymce do Watykanu. [pisownia oryginalna]

Takie to były niestety czasy, że pielgrzymki do Rzymu były nielegalne, nielegalne było wywieszenie Prawa Harcerskiego pod którym walczyli harcerze Szarych Szeregów i które już 4 lata później stało się obowiązujące w ZHP... Na szczęście represje w tym wypadku „rozeszły się po kościach”.

WCZEŚNIEJ:
I 1982 - VI 1984
DALEJ:
I 1986 - VI 1987

Aby wrócić na stronę główną lub zajrzeć do innych działów, skorzystaj z menu po lewej stronie.
Jeśli klikniesz tu, STRONA GŁÓWNA otworzy się w nowym oknie.